Polscy żołnierze dbają o swój nieustanny rozwój i to nie tylko fizyczny. Kolejna, 12 grupa żołnierzy z Brygady Saperów, korzysta z kursów nauki języka angielskiego. Grupa ta, licząca przeszło czternastu żołnierzy, ma na ten cel udostępnioną przez Klub Garnizonowy specjalną salę, w której odbywają się lekcje. Sale wyposażone są w niezbędny sprzęt , dzięki którym nauczyciele mogą zaprezentować podczas lekcji, język w formie praktycznej – używany w rozmaitych sytuacjach, uwzględniających także specjalistyczne słownictwo wojskowe. Takie rozwiązanie jest bardziej praktyczne. Aktualnie, żołnierze korzystają ze specjalnego podręcznika obejmującego naukę i szlifowanie języka wojskowego. Wcześniej, kursanci korzystali wyłącznie z materiałów do nauki, opartych na powszechnej terminologii, czyli tak zwanego języka potocznego.

Kursy językowe są realizowane w oparciu  o Porozumienie o Standaryzacji NATO STANAG 6001. Ten program NATO obejmuje możliwość kształcenia specjalnego żołnierzy wielu narodowości, w zakresie aż 5 stopni trudności języka angielskiego. Program zakłada – po ukończeniu kursu – uzyskanie zbliżonych umiejętności językowych wśród żołnierzy różnych krajów. W polskim Brzegu, aktualnie realizowane są kursy programowe na poziomie kompetencyjnym 1 i 2. Kolejne etapy nauki języka realizowane będą już w specjalistycznych ośrodkach wojskowych, mieszczących się w większych miastach – Łodzi i Krakowie.

Kurs podstawowy języka angielskiego dla żołnierzy obejmuje kształcenie trwające kilka miesięcy. Uczestniczy szkoleń korzystają z nawet  34 godzin lekcyjnych w tygodniu – trzeba przyznać, że jest to pokaźny zastrzyk wiedzy, dający możliwość szybsze oswojenie się z językiem. Pojawiają się także głosy jakoby tak duża ilość zajęć powodowała przeciążenie, ponieważ dla niektórych osób, ostatnie godziny lekcyjne są, z uwagi na zmęczenie – mniej efektywne.

W bieżącym roku, do natowskiego programu wprowadzono pewne modyfikacje – zmniejszono liczbę godzin lekcyjnych całego pierwszego etapu kursu z 540  na 500. Drugi poziom ma natomiast trwać 635 godzin. Ta różnica godzinowa wynika z zakresu wiedzy językowej. Pierwszy poziom to czyste podstawy, natomiast drugi i kolejne mają za zadanie wprowadzać w różne meandry językowe i szlifować różnorodne wyrażenia. Na tym poziomie kładzie się także spory nacisk na naukę terminologii obowiązującej w wojsku – wyrażanie meldunków, nazewnictwo dotyczące uzbrojenia i innych kwestii związanych z wojskowym żargonem.

Warto dodać, że poza językiem angielskim, żołnierze mają okazję szkolić się także z języków niemieckiego, francuskiego, ukraińskiego i rosyjskiego.

Cały kurs, organizowany dzięki NATO, zakończony jest egzaminem z umiejętności posługiwania się językiem. Podzielony jest na 4 części obejmujących słuchanie, pisanie, czytanie i mówienie. Maksymalna liczba punktów przewidziana dla każdego z tych sektorów wynosi 20 – do jego zaliczenia konieczne jest uzyskanie wyniku na poziomie 70%, czyli około 14 punktów. To sporo. Tak wysokie kryteria mogą świadczyć o tym, że bardzo duży nacisk kładzie się na realne osiągnięcia żołnierza w nauce języka obcego. Jest to logiczne – dobra znajomość języka może być niezwykle przydatna na międzynarodowym polu walki, szczególnie w przypadku współpracy armii z różnych nacji.

Program NATO STANAG 6001 okazał się wyjątkowym sukcesem – cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem. Dowodem na to jest to, że w trakcie niektórych semestrów, prowadzone są nawet dwa kursy w tym samym czasie. Program oferuje także, dla osób chętnych, weekendowe kursy doszkalające. Do tego typu zajęć mają także dostęp osoby chcące podejść do egzaminów eksternistyczne

Warto przeczytać